Osobisty poradnik żeglarski i podróżniczy- jak przygotować się przed pierwszymi wyprawami
To wskazówki dla wypraw egzotycznych, warte przeczytania dla wszystkich podróżujących.
Na moich wyprawach dbam o to wszystko sam, za swój zespół i członków załogi. Jednak nie zawsze mamy przewodników, ja kiedyś nie miałem.
Jest połowa grudnia i zostały mi ostatnie dwa tygodnie urlopu. Powoli czuje jak czas przecieka mi przez palce, spraw przed wyjazdem nie ubywa i są ciągle tylko nowe. Natomiast data końca wakacji zbliża się nieubłaganie. Każdy mały projekt i zadanie jako uda mi się zakończyć otwiera furtkę do nowego pomysłu i teraz zdaje sobie sprawę że chyba nigdy w życiu nie nauczę się nudzić 🙂
Winien jestem wytłumaczenie. Mój urlop to pobyt w domu w Polsce, natomiast praca to żeglowanie i podróże. Z tej perspektywy codzienność i życie w domu to cudowny urlop na który czekałem od kilku lat.
Czasem bywa tak że wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma. Pasja odkrywania, żeglowania i podróży zaprowadziła mnie do przeniesienia życia na pokład jachtu. Nasze codzienne dni to, bo pływamy całą rodziną, pływanie, szkolenie żeglarzy, odkrywanie, wspinaczka i podróżowanie. Dlatego dziś gdy nadal jestem w Polsce, w domu, tak mocno doceniam każdy dzień i godzinę. Delektuję się posiłkami, spotkaniami z przyjaciółmi, kąpielami w wannie, polskim kinem i teatrem. Już kiedyś, wiele lat temu, jak wracałem z morza gdzie ratowałem życie, później chodząc po ulicach czułem się inny. Wiedziałem że jestem jednym z przechodniów ale czułem się wyjątkowo. Dzisiaj mam podobnie tylko mój dom to już dwa kontynenty a każdy dzień to przygoda.
Nigdy bardziej jak teraz nie czułem limitu czasu na moje przygotowania. Czyli spieszę się ze wszystkim. Wierzcie że warto wszystko robić wcześniej i dokradnie.
Po pierwsze niestety żyjąc od wielu miesięcy na morzu i podczas wypraw tracę kontakt z publikacjami, wiadomościami dotyczącymi przestrzeni gdzie niedługo będę podczas podróży. nawet nie chodzi o dostęp bo zawsze mam internet ale nie mam czasu na poszukiwanie i czytanie informacji.
Dla mnie to problem i Wy do tego nie dopuście. Najważniejsze informacje dla podróżników to dużo więcej niż wiedza jaką powinni mieć turyści jadący z biurami podróży. Powinniśmy wiedzieć dużo, szczególnie wyruszając do egzotycznego kraju. Oczywiście, jest fajnie pojechać na lotnisko i polecieć gdzieś najbliższym lotem, tylko na miejscu odwiedzicie nie to co chcecie lub lubicie tylko prowadzić będzie was przypadek. i skończycie z dużym poczuciem niedostatku.
Co Trzeba wiedzieć i przygotować jako minimum, od początku;
Paszport;
Najczęściej w ekspedycjach minimum to 6 miesięcy dłużej ważny paszport niż koniec wyprawy. Czy wiza jest niezbędna i czy kraj jaki odwiedzamy nie ma zatargów z innym który wbił pieczątkę do naszego paszportu. To nie żarty i po pobycie w Izraelu przed pojechaniem do kraju muzułmańskiego bezwzględnie zmieniamy paszport. A to nie nie jedyna taka zależność ! Sprawdźcie to na stronach MSZ.
Ubezpieczenie;
(powinno zawierać max ubezpieczenia czyli tzw sporty i wyprawy ekstremalne), ubezpieczyciel z założenia unika zbędnych wypłat i ciężko przewidzieć czy dwie godziny na kładzie według waszego ubezpieczenie nie będą zawodowym sportem ekstremalnymi i powodem do odmówienia ubezpieczenia ! Z doświadczenia wiem że nie warto ryzykować i wcześniej poczytajcie o ubezpieczycielach. Odpadają firmy i doradcy którzy sprzedają 90% ubezpieczeń samochodowych a wy wybieracie się na inny kontynent. Szukajcie osób które Wam doradzą z ubezpieczeniem podróżniczym. Ubezpieczenie powinno pokrywać koszt nieszczęśliwych wypadków, pokrywać koszty hospitalizacji i ewentualnego transportu medycznego do kraj. Ubezpieczyciel musi mieć w danym kraju doradców mówiących w miejscowym języku (nawet to nie jest standardem szczególnie w polskich firmach ubezpieczeniowych). To nie miejsce na improwizację, przygotujcie to rzetelnie wcześniej.
Ja swoje załogi i uczestników wypraw ubezpieczam w wynegocjowanym ubezpieczaniu grupowym Generali (50 zł/tydzień), szczegóły pod linkiem;
http://baltic.seastarsale.com/ubezpieczenie/
Dla wszystkich którzy podróżują częściej niż dwa trzy tygodnie w roku bardziej opłacalne jest ubezpieczenie całoroczne, Ja i moi pracownicy jesteśmy ubezpieczeni w Planeta młodych Travel Sport Plus (ok 370 zł/rok), szczegóły pod linkiem;
http://baltic.seastarsale.com/uslugi-ubezpieczenia/karty-ubezpieczeniowe-roczne-on-line/
Szczepienia;
Szczepienia są czasem z wielomiesięcznym opóźnieniem. Dlatego WAŻNE, szczepienia na żółtaczkę (typ A i B), tężec i dur brzuszny to są niezbędne i zalecane wszystkich krajach egzotycznych. Ale nie jedyne, pamiętajcie jeśli coś możecie zrobić żeby się przygotować to zróbcie to, rzeczywistość i tak Was zaskoczy i przeżyjecie nie jedną przygodę !
Pozostałe informacje sprawdźcie na stromie MSZ w opisie wybranych przez Was krajach.
https://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/ostrzezenia/ostrzezenia_dla_podrozujacych
Na te samej stronie MSZ znajdziecie aplikacje IPolak i kilka innych akredytowanych. Ciekawe rozwiązanie która pokazuje telefony i najbliższe placówki dyplomatyczne, co robić podczas problemów itp.
Bezpieczeństwo;
Informacje dostępne na stroach MSZ są często nadmiernie ostrożne. Ciężko im się dziwić, wolą zapobiegać niż rozwiązywać problemy. Z doświadczenia wiem że placówki konsularne pomogą Wam tylko w ostateczności. I to tylko w przypadku ratowania życia i zdrowia. To zdecydowanie ostateczność.
Już firmy ubezpieczeniowe są większym oparciem niż polskie konsulaty. Jednak zapisanie wszystkich telefonów, do MSZ i konsulatów na trasie wyprawy to konieczne i niezbędne.
Komunikacja;
Zadbajcie o telefon. To już zasada że podróżnicy wracają i zastają rachunek na kilka tysięcy za transmisję internetową na innych kontynentach. Zabierzcie dwa aparaty telefoniczne, w których posiadajcie wpisane najważniejsze telefony. Zapamiętajcie najważniejsze telefony oraz hasło do skrzynki na internecie. W tej chwili w każdym kraju jest internet a nie zawsze będziecie mogli zadzwonić. Jeśli macie Skype zasilcie wcześniej konto i pamiętajcie też login i hasło. W dowolnej kawiarence możecie zostawić wiadomość nawet jak w Polsce jest 2 w nocy i nikt nie odbiera. Już nie wspomnę że czasem minuta połączenia np. z Afryki może kosztować kilkadziesiąt złoty ! A wasze telefony możecie zgubić lub zostaną Wam skradzione lub po prostu zostaną zniszczone. Polecam za 89 zł Samsung SOLID wodoodporny z baterią, która działa 5 dni bez problemu. Lub najprostszy Samsung x-cover 2 za 390 zł programami Skype i Viber. W każdym miejscu znajdziecie kawiarnie z internetem, za pomocą komunikatora będziecie rozmawiać z krajem za darmo.
Nawet jak stracicie wszystko to ktoś pożyczy Wam telefon lub udostępni komputer. Dlatego podstawowe numery i hasła musicie pamiętać ! To Ważne ! Nie zaniedbajcie kilku osób w kraju które choć w sposób podstawowy znają Wasz położenie, cele i możliwe niebezpieczeństwa.
Kilku bliskim osobą wyślijcie mail z waszym numerem ubezpieczeniem, trasą, telefonami do was i/lub innych członków wyprawy.
Internet;
Nie namawiam a zalecam. W pierwszych krokach kupcie na miejscy kartę z internetem. Dzisiaj wiedza to wszystko co niezbędne. Internet nawet w Afryce to kilkadziesiąt Euro lub dolarów za jakieś od 2 do 10 gb. Tą samą kartą możecie dzwonić na telefony miejscowe bardzo tanio oraz sprawdzać choćby połączenia komunikacyjne, pogodą, i weryfikować najnowsze informacje. W większości krajów jest jakiś wybór operatorów, sprawdźcie to wcześniej. To tylko kilka minut, ale przed wyprawą to proste później niekoniecznie ! Ja sprawdzam nawet gdzie jest placówka najbliższa operatora w pierwszym mieście egzotycznego kraju i mam to na całą wyprawę z głowy !
Bezpieczeństwo 2;
Cóż, bezpieczeństwo w wielu sytuacjach to uśmiech, umiejętność ustępstw i dostosowania się. Podróżuje od wielu lat z rodziną (w tym 11 letnią córeczką) i nigdy ne byłem w sytuacji bez wyjścia. Ale warto mieć pod telefonem kogoś ze znajomością języka miejscowego (urzędowego i lokalnego). Czasem egzotycznego (spora cześc Afryki używa języka Francuskiego i Hiszpańskiego) angielski w wielu miejscach gdzie bywam jest ciągle tylko marzeniem. Czasem wyjście to biura podróży gdzie najczęściej ktoś mówi po angielsku i zna dialekty miejscowe.
Dokumenty, gotówkę i karty zawsze musicie mieć podzielone minimum na dwa pakiety. Źle jak stracicie połowę tego co macie, ale fatalnie jak stracicie wszystko ! Posiadajcie kilka banknotów pod ręką, jakby coś się stało. Łapówka otwiera (szczególnie w egzotycznych krajach) większość drzwi :), jednak nikt nie może widzieć ile naprawdę macie pieniędzy a szczególnie ich widzieć w Waszych portfelach.
Zadbajcie o to żeby osoby jakie wiedzą gdzie jesteście, wiedziały też o innych członkach wyprawy lub/i o waszym organizatorze. A organizatora wybierajcie doświadczonego, i kogoś pozytywnego. Źle wspominam moje pierwsze wyprawy z kapitanami i przewodnikami mrukowatymi i apodyktycznymi. Uśmiech, pozytywna postawa i umiejętność rozwiązywania trudności zadziwiająco często idą w parze ! To dotyczy też waszych kolegów z którymi jedziecie.
Gotówka i karty;
Gotówka jest niezbędna. Musicie mieć gotówkę choćby w walucie wymienialnej jak Euro lub dolary.Polskich złotówek w przytłaczającej większości krajów egzotycznych nie wymienicie często nawet w bankach. I Ważne, korzystajcie z banków podczas wymiany, różnice nie są zazwyczaj wielkie a nie będziecie niemile zaskoczeni. Wszędzie są bankomaty. Warto zabrać karty na tzw. wszelki wypadek. jak chcecie wypożyczać środki lokomocji w większości znanym marek nie uda Wam się jak nie macie karty kredytowej wypukłej ! To archaizm ale to niestety konieczne ! Niestety są też miejsca gdzie nie są realizowane karty MasterCard dlatego warto mieć choć jedną kartę Visa.
GPS i urządzenia satelitarne;
Podczas wszystkich podróży i rejsów zawsze jesteśmy wyposażenia w urządzenia satelitarne. Pozwalają nam i bliskim uczestników wyprawy na ciągłą kontrolę naszego położenia. Na pozwalają na wezwanie pomocy zawsze, bez względu na zasięg telefoniczny, dostępność brzegu. Transmisja jest wyłącznie satelitarna zatem jest dostępna zawsze.
Szczegóły we wcześniejszym blogu;
http://baltic.seastarsale.com/uncategorized/spot-3gen-wartosciowe-urzadzenie-na-jachcie/
Codzienność; Podróżowanie, żeglarstwo to pasje. Czytajcie wszystko co interesujące wpada Wam w ręce. Chodźcie na pokazy, targi, spotkania ludzi podobnych Wam. Kupujcie gadżety i sami testujcie własne wyposażenie.
