Z powodu długotrwałego odosobnienia i przebywania dzieci w domach, rząd w Hiszpanii NARESZCIE ZŁAGODZIŁ obowiązek nie opuszczania domów.
Wpływ na decyzję miały też bardziej korzystne krzywe zachorowań i ofiar wirusa w Hiszpanii. Już od 26 maja, można wyjść z dziećmi w wieku do 14 roku życia, na spacer trwający nie więcej niż 1 godzinę.
To zasada nazywana: 1.1.1..
To znaczy, że jedno dziecko z rodzicem, może wyjść na jedną godzinę, na 1 km. od domu.
Spacery mogę odbywać się wyłącznie w godzinach 9 do 21. Żeby ułatwić możliwość obliczenia zasięgu spaceru, zaprojektowane specjalną aplikację, która mierzy odległość od naszych domów w Hiszpanii. Opiekun dziecka musi z mieszkać z dzieckiem i musi kontrolować odległość spaceru. Dzieci mogą mieć ze sobą też swoje zabawki. Odległość między osobami postronnymi podczas spacerów, nadal nie może być mniejsza niż 2 metry. Nie można jednak w tym czasie odwiedzać obiektów sportowych i miejsc zabaw dla dzieci. Dzisiejsze wytyczne pozwalają też na odwiedzanie plaż, jednak nadal tylko w zasięgu 1 km. od domu. Nie wolno nadal też kąpać się, ani w morzu ani w Oceania.
Przyjęto też plan łagodzenia restrykcji na maj:
4 maja wolno uprawiać sporty na wolnym powietrzu
11 maja otwarcie sklepów technicznych
25 maja otwarcie kawiarni i restauracji
Oczywiście, każdy z tych punktów wskazanych przez rząd Hiszpanii ma wiele stron dodatkowych ustaleń.
Ale podsumowanie publikowane w prasie hiszpańskiej jest trafne.
Aplikacja mierząca odległość km od domu. https://1km.geomatico.es/
Pierwszy raz od wprowadzenia stanu epidemii, pozwolono też dzieciom na towarzyszenie rodzicom w zakupach w sklepach spożywczych i aptekach. Jednak tylko w wyznaczonych godzinach od 9 do 21.
Złagodzono też decyzje dotyczące transportu. Można jeździć z kilkoma dziećmi, jednak muszą mieszkać jednym domu, a cel podróży ma być istotny (zakupy, podróż do rodziny)
Nada jednak dzieci z gorączką lub chore nie mogą opuszczać domów.
My jesteśmy polską rodziną w Hiszpanii.
Jesteśmy tutaj zablokowani od 5 tygodni na jachcie polską banderą. Jest z nami nasz 13 letnią córeczka Kalinka.
Udostępnienie spacerów, jest dla długo oczekiwanym rozwiązaniem. Nareszcie możemy nacieszyć się choć przez godzinę dziennie, piękną wiosną w Andaluzji, w Hiszpanii.
Niestety mimo że zasięg naszego spaceru pozwala nam na przejście granicy z Gibraltarem to nadal jest dla nas zamknięta. Mogą ją przekraczać tylko osoby pracujące na Gibraltarze, a mieszkająca w Hiszpanii.
Zapraszam wkrótce na nasze następne relacje z życia Rodzinny pod żaglami